CplusE #205 – Karta kierowcy traci ważność podczas odpoczynku. Co robić?

Witajcie! Karta kierowcy nie jest wieczna. Ma swój okres ważności, po którym należy wymienić ją na nową. Niby proste, jednak ten temat może skomplikować życie kierowcy, który jest aktywny zawodowo. Bo co zrobić, gdy obecna karta traci ważność przykładowo, gdy odbieramy akurat pauzę dobową? Na to i kilka innych pytań odpowiemy w dzisiejszym odcinku. 

Zapraszam na CplusE. Jedziemy z tematem!

Karta kierowcy, to zaraz obok prawa jazdy najważniejszy dokument, który musimy wozić ze sobą w kabinie. Dzięki niej można korzystać z naszego ulubionego urządzenia, czyli tachografu, a ITD może nam sprawdzić np., co robiliśmy trzy dni temu o 20:30. Przydatna rzecz. Ale żarty na bok, bo temat jest ważny i podejmujemy go w odpowiedzi na komentarze jednego z naszych widzów.

Rzeczywiście bez karty kierowcy kariera w transporcie na trasach międzynarodowych jest raczej niemożliwa, bo chyba niewiele jest już firm, których tabor składa się z pojazdów wyposażonych w tachografy na tarczki.

A nawet jeśli takie firmy jeszcze istnieją, to przez pakiet mobilności i tak już niebawem wszystkie tachografy używane w transporcie będą inteligentne. Bez wyjątków. Więc karta kierowcy, czy chcecie tego czy nie, na długo pozostanie ważnym atrybutem przedstawicieli tego zawodu.

Są trzy sytuacje, w których należy wymienić kartę kierowcy na nową. Pierwsza to uszkodzenie lub awaria, które uniemożliwiają właściwe zapisywanie danych o naszych okresach aktywności. Druga związana jest z kradzieżą lub zwyczajnym zgubieniem dokumentu. Ja jednak dzisiejszy odcinek poświęcę trzeciej opcji, czyli utracie ważności karty kierowcy.

Kartę kierowcy zwykle wydaje się na 5 lat, ale okres jej ważności nie może być dłuższy niż okres, na który wydawane jest prawo jazdy. Z kartą kierowcy jest tak, że nie można ubiegania się o nowy dokument zostawić na ostatnią chwilę, ale też nie możemy się z nim zbytnio pospieszyć.

O nową kartę kierowcy można ubiegać się najwcześniej 60 dni kalendarzowych przed upływem ważności starej karty. Trzeba jednak pamiętać, żeby najpóźniej 15 dni przed końcem okresu przydatności do użycia naszej dotychczasowej karty wniosek o nową był już złożony. Dlaczego?

Chodzi o to, że wyrabianie dokumentu w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych po prostu trwa, a taka karta to nie byle świstek, który można wyprodukować z użyciem domowej drukarki. Jeśli wniosek złożymy za późno, to może się okazać, że nowa karta kierowcy trafi do nas już po upływie ważności dokumentu, którego obecnie używamy.

W takiej sytuacji kierowca po prostu nie może pracować i musi czekać, aż karta do niego dotrze. Dlatego dobrze jest sprawdzić i pamiętać o dacie, która widnieje w rubryce 4b waszej karty.

Kiedy okres ważności karty się zbliża, najlepiej wyrobić nową zawczasu.

Koniec ważności karty w trasie. Co robić?

Jeśli termin ważności karty kierowcy skończy nam się w trasie, a nie mamy ze sobą nowego dokumentu, to niewiele można już zrobić. W ostatnim dniu ważności starej karty, szczególnie jeśli wypada on na dzień, gdy jesteście w trasie, musicie mieć już nowy dokument ze sobą. Gdy tylko stara karta się zdezaktualizuje, trzeba zacząć używać nowej. I tu pojawia się pytanie.

Bo co w sytuacji, gdy ważność karty kończy się akurat podczas odbierania przerwy? To wcale nie są rzadkie przypadki, bo koniec ważności karty zazwyczaj wypada o północy, gdy w kalendarzu tachografu zmienia się dzień. Wtedy też tachograf wypluwa nam starą kartę, a odpoczynek przestaje się rejestrować. Co możemy zrobić?

Są dwie szkoły. Pierwsza mówi o tym, żeby po prostu wymienić kartę na nową i na niej kontynuować odpoczynek. Z tym podejściem jest jednak pewien kłopot formalny. Bo jeśli trafimy na jakiegoś bardzo pryncypialnego inspektora, to podczas kontroli może się okazać, że zinterpretuje on wymianę karty w trakcie odpoczynku, jako jego przerwanie, a dobrze wiemy z czym to się wiąże.

Drugie, bardziej bezpieczne rozwiązanie, to po prostu nie robienie niczego. Kiedy zauważymy, że tachograf wypluł kartę, bo tej skończył się okres ważności, to po prostu śpimy dalej i rano, po zakończeniu odpoczynku wymieniamy kartę na nową. Na tej nowej karcie robimy wpis manualny z odpoczynkiem do teraz i jazda w drogę.

Ale to nie jest jedyny kłopot, który możemy mieć po wymianie karty na nową. Jeden z naszych widzów opisał pewną sytuację, która de facto nakłoniła nas do zrobienia odcinka na ten temat. Widz Marek pisał, że:

Stara karta straciła ważność, a kierowca nie pracował w zawodzie przez pół roku. Wyrobił nową kartę i poszedł jeździć w nowej firmie. Zaczynając pracę nie może zrobić wpisu manualnego 28 dni wstecz, ponieważ uniemożliwia mu to termin wydania nowej karty. Nowy pracodawca nie może wystawić mu zaświadczenia o działalności za dni, w których u niego nie pracował. Co robić w takiej sytuacji?

Na myśl przychodzi mi jedno, w zasadzie dość proste wyjście, które potwierdziłem dla pewności w ITD. Moim zdaniem, ale też zdaniem inspektorów, z którymi rozmawiałem, wystarczy, że w takiej sytuacji pracodawca wystawi zaświadczenie, na którym potwierdzi termin zatrudnienia kierowcy. Dzięki temu inspektor w trakcie kontroli będzie miał dowód formalny na to, że kierowca po prostu fizycznie nie mógł mieć zapisu działalności 28 dni wstecz.

Podsumowanie

Na koniec powiem krótko, że jazda bez karty, bo jej ważność nam się skończyła, jest mocno nieopłacalna. Można dostać za to nawet 2000 złotych mandatu, a myślę, że na takiej kwocie może się nie skończyć. Tyle na dzisiaj. Dzięki, że oglądaliście do końca. 

Życzę szerokości z CplusE. Do zobaczenia.

Dodaj komentarz

Koszyk
Przewiń do góry