CplusE #121 – Konwencja TIR – Co musi wiedzieć kierowca?

Witajcie! Karnet TIR oraz cały system Międzynarodowego Transportu Drogowego przewijał się w wielu naszych filmach, ale nigdy tak naprawdę nie zająłem się tym zagadnieniem szerzej. Teraz to zmieniamy. Przed wami odcinek o tym, co każdy kierowca zawodowy powinien wiedzieć o konwekcji TIR. 

Zapraszam na CplusE, jedziemy z tematem!

Kwestie prawne związane z pracą kierowców zawodowych poruszaliśmy już wielokrotnie. Gdybym chciał teraz wymienić odcinki, które powstawały z różnymi ustawami czy rozporządzeniami w ręku, trwałoby to dobrych kilkanaście minut, a na to nie mamy czasu.

Chcę jednak powiedzieć, że nazbierało się tych tematów i trudno się czasem w nich rozeznać. Często pytacie w komentarzach o kwestie, które już szczegółowo poruszyliśmy w jakimś filmie na kanale CplusE. Dlatego, jeśli jesteście zainteresowani tematami związanymi z pracą kierowcy zawodowego, to zajrzyjcie na stronę główną naszego kanału i przejrzyjcie sobie playlisty. Myślę, że wiele tematów stamtąd może was zainteresować. Przy okazji zostawcie suba, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście.

System TIR – geneza i zasięg

TIR jest skrótem zwrotu w języku francuskim i oznacza po prostu Międzynarodowy Transport Drogowy, a określa się tak konwencję, która w obecnym kształcie funkcjonuje w zasadzie od listopada 1975 roku.

Jej zadaniem jest ułatwienie procedur celnych w międzynarodowym przewozie towarów, a pomysł na stworzenie takiego systemu zakiełkował zaraz po II Wojnie Światowej, kiedy stało się jasne, że stale rozwijający się transport drogowy będzie potrzebował łatwiejszych procedur, by mógł wydajnie funkcjonować w zmieniającej się rzeczywistości.

Porozumienie powstało pod auspicjami Europejskiej Komisji Gospodarczej Narodów Zjednoczonych, a obejmuje obecnie obszar całej Europy, Afryki Północnej oraz Bliskiego i Środkowego Wschodu. W 2016 roku podpisała ją nawet Chińska Republika Ludowa. Dla porównania Polska funkcjonuje w ramach systemu TIR od 1959 roku.

W grupie krajów respektujących te przepisy znajdują się również np. Zjednoczone Emiraty Arabskie, Turkmenistan, Izrael czy Kuwejt. Także niektóre kraje obu Ameryk są obecnie stronami konwencji.

Obszar działania TIR jest w zasadzie globalny. Na stronie Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych przeczytałem takie zdanie, że konwencja TIR jest jedną z najbardziej udanych umów międzynarodowych i szczerze mówiąc, trudno się z tym nie zgodzić.

Dlaczego to jest ułatwienie?

Mówiłem, że konwencja TIR ułatwia procedury celne, ale nie wspomniałem na czym polegają te ułatwienia? Trzeba zacząć od tego, że umowa działa jedynie w odniesieniu do transportu towarów w ruchu międzynarodowym, ale tylko wtedy, gdy przekracza się granicę celną.

Dlatego nie funkcjonuje w ramach Schengen, bo nie ma takiej potrzeby. Jednak, jeśli wyjeżdżamy poza granicę UE okazuje się bardzo przydatna. Popatrzcie na ten prosty przykład.

Transport międzynarodowy bez karnetu TIR i poza Unią Europejską jest uciążliwy. Mamy tu cztery przykładowe kraje. Załóżmy, że żaden z nich nie jest sygnatariuszem konwencji TIR ani nie jest związany unią celną. Transport chcący przejechać z kraju 1 do kraju 4 musiałby zatrzymywać się na każdej granicy, by przejść kontrolę celną.

Czyli, by przejechać stąd, tutaj kierowca uczestniczyłby w przynajmniej kilku odprawach. Kilka razy ładunek trzeba byłoby też odplombować i ponownie zaplombować w obecności celników oraz przechodzić wszystkie inne procedury celne.

Totalna strata czasu. A teraz załóżmy, że każdy z tych czterech zmyślonych krajów jest sygnatariuszem konwencji TIR.

Ułatwia ona temat w taki sposób, że umożliwia by przewoźnik wykonał procedury celne na początku, w kraju pierwszym, a później przejechał bezpośrednio do kraju 4 w zasadzie bez kontroli po drodze. Spore ułatwienie. Oczywiście pamiętajcie, że nasz przykład jest mocno uproszczony.

Odnieśmy sobie to teraz do sytuacji naszego kraju. Z punktu widzenia polskiej firmy transportowej przewóz w ramach procedury TIR będzie realizowany, gdy rozpoczął się on lub zakończy poza granicami Unii Europejskiej, dlatego dotyczy w zasadzie wszystkich transportów realizowanych na wschód od Polski. Odnosi się też do większości towarów. Wykluczone są jedynie papierosy oraz mocny alkohol.

Transport w ramach konwencji TIR może być wykonywany jedynie pod zamknięciem celnym, a ciągnik musi być oznakowany dobrze nam wszystkim znaną, biało-niebieską tablicą z napisem TIR. 

Do tego uczestniczący w takim transporcie pojazd musi mieć ważne świadectwo uznania pojazdu drogowego, wydawane przez władze celne. Najważniejsze w całej procedurze są jednak dokumenty, w tym przypadku będzie to tzw. karnet. 

Karnet TIR

Karnet TIR jest niezbędny do zrealizowania przewozu w ramach omawianej dzisiaj konwencji. Spełnia w jej ramach dwie, bardzo ważne role. Przede wszystkim jest dokumentem celnym, ale daje także gwarancje. W przypadku krajów Unii Europejskiej to uwaga 100 000 Euro.

Oczywiście to jest możliwe dopiero po przejściu przez przedsiębiorstwo procedury dającej dostęp do systemu TIR, ale ten temat odpuszczam, bo w niewielkim stopniu dotyczy kierowców.

O karnecie TIR warto wiedzieć jeszcze, że ich dystrybucją w Polsce zajmuje się Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, a koszt takiego dokumentu to łącznie 120 zł. W naszym kraju dostępne są dwa rodzaje karnetów TIR; 6-scio i 14-sto woletowe, które różni maksymalna liczba granic celnych możliwych do przekroczenia za ich pomocą. Taki dokument ważny jest tylko w jedną stronę, dlatego jeśli jedziemy np. do Turcji i z powrotem potrzebne są dwa, sześciowoletowe karnety TIR.

Nieprzypadkowo mówię na przykładzie Turcji, bo w ramach Omegi Pilzno od wielu lat funkcjonuje dział prowadzący transport właśnie tym kierunku, więc mamy spore doświadczenie w temacie obsługi całego systemu TIR. Z resztą nasza firma działa na rynku dłużej niż Polska jest w granicach Schengen.

Co ciekawe, po wypełnieniu swojego zadania i zakończeniu procedury celnej związanej z danym przewozem, karnet TIR musi zostać odesłany przez przedsiębiorcę do ZMPD. Rozwiązano to zatem w dość archaiczny sposób, jak na obecne czasy. Możliwe, że z uwagi na szerokie grono państw znajdujących się wewnątrz systemu, cyfryzacja procesu nie była możliwa. Tego nie wiem.

TIR – obowiązki kierowcy

Teraz kwestia dla nas najciekawsza. Jakie są najważniejsze obowiązki wynikające z procedury TIR spoczywają na kierowcy? W zasadzie mamy dwa kluczowe. Przede wszystkim należy odpowiednio przejść procedury celne, co już szczegółowo opisałem w niedawno opublikowanym odcinku. Po drugie, kierowca musi uzupełnić pierwszą stronę karnetu TIR.

Tu do wpisania jest szereg informacji. Skąd i dokąd ma być przeprowadzony transport. Do tego potrzebne będą numery rejestracyjne zespołu pojazdów oraz numer certyfikatu celnego naczepy. I jeśli chodzi o obowiązki, to w zasadzie wszystko.

Podsumowanie

Tego typu kwestie prawne nie są najłatwiejsze do wyjaśnienia w prosty sposób. Dlatego jeśli czujecie, że nie powiedziałem wszystkiego w temacie systemu TIR, to macie rację. Temat jest obszerny, ale niewykluczone, że do niego jeszcze wrócę. Zachęcam do komentowania. 

Dzięki za dzisiaj, życzę szerokości z CplusE, do zobaczenia.

Dodaj komentarz

Koszyk
Przewiń do góry