CplusE #105 – Pierwszy Q&A

Witajcie w studiu CplusE. To nasze nowe miejsce, z którego będą powstawały materiały publikowane na kanale, a mamy naprawdę wiele nowych pomysłów. Dzisiaj na przykład pierwszy w historii naszego kanału Q&A. 

Zapraszam na CplusE, jedziemy z tematem!

No dobra. Nie będzie to oczywiście zwykły Q&A, bo nie chcemy za bardzo odchodzić od formuły naszego kanału, czyli przekazywania w przystępnej formie użytecznych informacji o pracy kierowcy zawodowego. Ale pod naszymi filmami ukazują się setki komentarzy, a wiele z nich to merytoryczne i często bardzo ciekawe pytania. Postanowiliśmy więc coś z tym zrobić.

Te pytania są oczywiście różne. Na niektóre można krótko odpowiedzieć, co czasem robię w sekcji komentarzy. Inne są na tyle ciekawe, że zrobiliśmy na ich podstawie całe odcinki. Jednak są takie pytania, na które nie da się udzielić dwuzdaniowej odpowiedzi, a nie są też tematem na cały film. Z nimi był największy kłopot, który teraz rozwiązujemy.

Czym zatem będzie Q&A na kanale CplusE? Myślę, że świetną okazją dla was, żeby dopytać o szczegóły związane z tym zawodem. W każdym odcinku tego typu odpowiem na kilka pytań, które znajdę w komentarzach pod naszymi filmami na kanale.

Proponuję, żebyście wpisywali je z hashtagiem #cpluseQ&A. Wtedy będzie nam o wiele łatwiej je znaleźć wśród innych komentarzy. Jeśli chcecie, możecie też publikować je w zakładce społeczność, na Instagramie Omegi Pilzno, no i na Facebooku.

Przy okazji odniosę się do wszystkich wiadomości, które dostaję w sprawie współpracy z Omegą Pilzno. Jeśli jesteście nią zainteresowani, nie piszcie do mnie, bo się tym nie zajmuję. Odwiedźcie naszą Strefę Kierowcy i wypełnijcie formularz. Linki w opisie pod filmem.

Wszystko chyba już jasne, więc zaczynamy.

Pytanie 1

Czy to prawda, że używanie retardera szybciej zdziera opony?

To prawda, że retardery mogą mieć wpływ na szybsze zużycie opon, ale tylko na jednej osi, napędowej, bo właśnie tylko na tę oś oddziałują. I myślę, że to jest właśnie przyczyna problemu. Hamulce zwalniają wszystkie osie, a przy stosowaniu retardera opony na osi napędowej przejmują na siebie całość przeciążenia związanego z tym manewrem.

Zużywają się szczególnie szybko, jeśli na naszej trasie jest wiele długich zjazdów ze wzniesień o stosunkowo dużym nachyleniu. Wtedy najczęściej stosujemy wszelkiej maści zwalniacze, a opony na bliźniaku najbardziej dostają w kość. Uszkodzenia opon związane z retarderem nazywa się czasem ząbkowaniem.

Chodzi o to, że na powierzchni opony pojawiają się takie wytarte pola, które są wyczuwalne po przejechaniu dłonią. Powstają takie schodki albo inaczej ząbki. Można je łatwo wyczuć a nawet zobaczyć, jeśli są wyraźne. Takie ząbki sprawiają przykładowo, że opona jest dużo głośniejsza w eksploatacji.

Oczywiście nie zniechęcam do korzystania z retardera, bo jest to bardzo przydatne urządzenie, ale trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że rzeczywiście wywołuje on nieco większe zużycie opon osi napędowej i to nie jest mit. Warto dodać, że retarder oszczędza np. układ hamulcowy. Coś za coś.

Pytanie 2

Co to jest break matic?

Krótko można powiedzieć, że to system zarządzania hamowaniem w ciągnikach siodłowych MAN-a. W zasadzie jest połączeniem wielu systemów, które działając wspólnie, mają zmniejszać ryzyko związane z hamowaniem, utrzymywaniem toru i ogólnie jazdą 40-tonowym zestawem. Choć oczywiście to rozwiązanie stosowane jest także w solówkach.

System jest wypadkową wspólnego działania elektronicznego układu hamulcowego, hamulca silnikowego, intardera, pritardera, systemu zapobiegania blokady kół oraz systemu kontroli trakcji. Oczywiście w zależności od wersji ciągnika. Zaznaczam, że to jest manowskie nazewnictwo, ale podobne rozwiązania mają też inni producenci ciężarówek i autobusów.

Z wykorzystaniem powyższych systemów BrakeMatic może np. sterować siłą hamowania osi w przyczepie i ciągniku w taki sposób, by zapobiegać złamaniu zestawu w cyrkiel. Umożliwia też przykładowo optymalizację zużycia okładzin hamulcowych, poprzez stosowanie większego nacisku na osie, na których okładziny są najgrubsze. System jest też

powiązany z tempomatem, co daje np. opcje utrzymywania stałej prędkości podczas zjazdów ze wzniesień. Myślę, że wiecie już, o co chodzi.

Pytanie 3

Czy jest możliwość zabezpieczenia baku z paliwem przed kradzieżą?

Prawda jest taka, że przed zdeterminowanym złodziejem nie da się całkowicie uchronić. Jestem przekonany, że niestety na każde zabezpieczenie jest jakaś metoda, ale to nie powinno zniechęcać was do stosowania różnych sposobów utrudniających kradzież paliwa. A przecież nie chodzi tu tylko o kasę, bo niespodziewany ubytek w baku może być na trasie sporym problemem dla kierowcy.

Przede wszystkim trzeba wspomnieć o różnego rodzaju kłódkach i żelaznych zamkach. One do pewnego stopnia spełniają swoje zadanie, ale myślę, że niejeden wprawny złodziej bez problemu poradzi sobie z takimi zabezpieczeniami. Jeśli nie wytrychem to łomem.

Tylko, że brak zabezpieczeń w naszym ciągniku może jedynie zachęcać szabrowników, którzy taki niezabezpieczony niczym bak, okradną z łatwością. Logicznie rzecz biorąc, złodziej zawsze będzie szukał takiej ciężarówki, z której najłatwiej spuścić paliwo. Więc jeśli będzie miał do wyboru szamotanie się nawet z prymitywnym zabezpieczeniem oraz brak jakiegokolwiek zabezpieczenia, to wiadomo co wybierze.

Są też rozwiązania, nazwijmy to, bardziej inteligentne, które opierają się o system czujników montowanych na korkach wlewów. Taki system sprawia, że po dotknięciu blokady na zbiorniku, rozlega się głośny alarm, albo włącza się jakaś sygnalizacja świetlna, co ma odstraszyć złodziei i poinformować nas, że ktoś próbuje spuścić paliwo z baku. Wtedy mamy możliwość np. zadzwonienia po policję.

Więcej na ten temat nie powiem, bo nie stosowałem tych alarmów w praktyce, ale warto wiedzieć, że istnieją. Dodam jeszcze, że zdaniem wielu najskuteczniejszym rozwiązaniem, jak się okazuje polecanym również przez niektórych producentów ciągników, jest zatrzymywanie się na noc na parkingach strzeżonych. To w jakimś sensie pokazuje na ile skuteczne są wszystkie zabezpieczenia.

Pytanie 4

Pytanie o czas pracy.

Teraz pytanie z obszaru czasu pracy kierowcy zawodowego. Jeden z widzów zapytał, czy można zastosować pewien wybieg związany z wydłużonym czasem jazdy. Jak dobrze

wiecie w cyklu dziennym możemy jechać maksymalnie 9 godzin. Czyli upraszczając, dwa razy po 4,5 godziny.

Ale w tygodniu kalendarzowym możemy dwukrotnie wydłużyć ten czas o godzinę i jechać przez 10 godzin, oczywiście z uwzględnieniem wszystkich koniecznych przerw. Widz pyta czy w tym kontekście dopuszczalna jest taka sytuacja, że kierowca jedzie przez 4 dni z rzędu na wydłużonym czasie pracy.

W przykładzie widza kierowca zaczyna pracę w sobotę i od razu wydłuża sobie czas jazdy o godzinę. Potem w niedzielę, poniedziałek i wtorek też jedzie przez dziesięć godzin. Czyli cztery dni z rzędu ma wydłużony czas jazdy – od soboty do wtorku. Czy jest to zgodne z przepisami?

Odpowiedź jest prosta. Taka sytuacja jest jak najbardziej dopuszczalna. Jest tak z uwagi na to, że zasada, w myśl której kierowca może wydłużyć czas jazdy o godzinę dwa razy w tygodniu, odnosi się do tygodnia kalendarzowego. Liczymy go od północy w poniedziałek do północy w niedzielę. Tydzień kalendarzowy funkcjonuje niezależnie od tego, kiedy my zaczniemy nasz tydzień pracy.

Dlatego w przykładzie naszego widza ta sobota i niedziela, należą do innego tygodnia kalendarzowego niż ten poniedziałek i wtorek.

Podsumowanie

To był nasz pierwszy merytoryczny Q&A. Mam nadzieję, że taka forma odpowiadania w skrócie na różne pytania widzów, związane z tym zawodem, przypadnie wam do gustu. Pamiętajcie o umieszczaniu pytań z hashtagiem #cpluseQ&A. 

Dzięki za dzisiaj, życzę szerokości z CplusE. Do zobaczenia!

Dodaj komentarz

Koszyk
Przewiń do góry