CplusE #169 – Czy ciągniki na LNG mogą wjeżdżać do tunelów?

Witajcie! Wracamy z merytorycznym Q&A. Przygotowaliśmy odpowiedzi na kilka pytań widzów kanału. Przypominam również, że jeżeli macie jakieś ciekawe pytania jeżeli chodzi o pracę kierowcy zawodowego, przepisy albo obsługę pojazdów ciężarowych to piszcie je w komentarzach. Wtedy możecie przyczynić się do powstania kolejnego odcinka z tego cyklu. 

Zapraszam na CplusE, jedziemy z tematem!

Pytanie 1 – Czy nowo zakupionym pojazdem ciężarowym można jechać do bazy bez karty kierowcy? 

Tutaj wracamy z tematem wyłączeń ze stosowania przepisów o czasie pracy kierowcy, które znajdziemy w rozporządzeniu 561/2006, a przynajmniej tak mi się wydaje. Widz nie doprecyzował swojego pytania. Dokładnie pytanie było o to, co w sytuacji, gdy prowadzi się właśnie zakupiony przez firmę pojazd ciężarowy i jest to pierwszy przejazd a tachograf pokazuje nam kod 28, czyli jazdę bez karty.

I tu niestety nie wiemy, czy karta rzeczywiście była w tachografie, czy też nie. Dlatego odpowiedź będzie wariantowa. Jeśli była włożona to najprawdopodobniej oznacza jakąś usterkę urządzenia albo błąd karty. Możliwe, że na przykład złącze od chipu było zabrudzone, co czasem się zdarza. Bywa również, że karta sama z siebie działa wadliwie. problem mógł również leżeć po stronie urządzenia i w takim wypadku warto zrobić z tacho wydruk i sprawdzić, czy nie wywala jakichś błędów.

Tachograf mógł być również przed kalibracją i legalizacją. Obecnie przepisy rozporządzenia 1266/2009 stanowią, że kalibracja musi być wykonana przed rozpoczęciem korzystania z pojazdu w zakresie objętym rozporządzeniem 561/2006. To ważne w świetle drugiego wariantu tej sytuacji. 

Bo drugi scenariusz jest taki, że widz wcale nie włożył karty do tachografu i jechał pojazdem korzystając z wyłączenia przepisu rozporządzenia 561/2006, które mówią, że przepisy o czasie pracy kierowcy nie mają zastosowania do przewozu: pojazdami nowymi lub przebudowanymi, które nie zostały jeszcze dopuszczone do ruch. I tutaj niby wszystko jest w porządku, bo jeśli przejazd był prowadzony z miejsca zakupu do siedziby firmy i nie był wykonywany przewóz drogowy, nie było ładunku, ani pojazd nie jechał po ładunek to można było z tego wyłączenia skorzystać. Zastanawia jednak to, że widz napis o błędzie 28. 

Skoro taki błąd wyskoczył, a karty rzeczywiście nie było w tachografie to prawdopodobnie widz nie włączył trybu “out”, który trzeba odpalić, gdy jedziemy poza zakresem

obowiązywania przepisów rozporządzenia 561. Jeśli widz nie włożył karty i nie włączył trybu out i w ten sposób przejechał nowo kupionym ciągnikiem z miejsca zakupu do siedziby firmy to spodziewałbym się, że ten przejazd nie został wykonany zgodnie z przepisami. Nie wiem jednak co może grozić w tej sytuacji. W każdym razie jest to ciekawy temat. 

Pytanie 2 – Czy ogrzewanie postojowe w pojeździe na LNG ma oddzielny zbiornik, czy działa na gaz?

Cieszę się, że zainteresował Was temat pojazdów gazowych, bo szczerze mówiąc nas też to zagadnienie ostatnio dość mocno pochłonęło. Z pierwszego siedzenia oglądamy ekologiczne zmiany w transporcie i bardzo ciekawe się to prezentuje. Również od strony niskoemisyjnego sprzętu. Wróćmy jednak do odpowiedzi na pytanie. 

Ogrzewanie postojowe w naszych IVECO S-way natural power pobiera olej napędowy. Szczerze mówiąc, nie wiem czy jest możliwość zastosowania gazy w systemach ogrzewania postojowego, a to jest temat na inną okazję. Tak czy siak, w tych gazowych IVECO jest jeden mały zbiornik na diesla. Ma pojemność dokładnie 10 litrów. Olej napędowy, który do niego wlejemy wprawia w ruch ogrzewanie postojowe o mocy 4 kW. Z punktu widzenia kierowcy ważne jest to, że ogrzewanie w nowych IVECO jest zintegrowane z układem nawiewnym kabiny i dzięki temu ciepłe powietrze, którego temperatura podniesiona została w nagrzewnicy jest podawane równomiernie na całą kabinę poprzez wybrane nawiewy. 

Więc nie jest tak, że w zimie z jednej strony kabiny jest bardzo ciepło, a z drugiej już chłodno albo bardzo zimno. Ogrzewanie postojowe odpalamy z deski i jest też włącznik na panelu przy leżance oraz możliwość uruchomienia go w aplikacji na smartfona. Tam też można określić pożądaną temperaturę, chociaż da się to także zrobić tradycyjnie z panelu na desce. 

Urządzenie wyprodukowała słynąca z tego typu sprzętu firma Webasto. Znajduje się pod kabiną obok prawej podłużnicy pojazdu. Sprawia to, że elementy systemu ogrzewania nie zajmują miejsca w kabinie, co nie dość że wpływa korzystnie na przestrzeń dostępną dla kierowcy, to jeszcze zwiększa komfort akustyczny. Po prostu nie słychać ogrzewania, gdy śpimy. 

Webasto maksymalnie może działać do 11 godzin, a potem się wyłączy. Jeśli chodzi o wydajność to przy temperaturze powietrza na zewnątrz sięgającej -20 stopni Celsjusza i temperaturze w kabinie ustawionej na 20 stopni, ogrzewanie działające przez 8 godzin zużyje 3 litry oleju napędowego i wykorzysta około 20 Ah. I to w zasadzie wszystko, co można o tym ogrzewaniu powiedzieć.

Pytanie 3 – Czy pojazdy na gaz mogą wjeżdżać do tunelów lub do budynków?

Bardzo dobre pytanie. Okazuje się, że przed pojazdami napędzanymi LNG stawia się pewne ograniczenia, ale nie są one bardzo uciążliwe. Jeśli chodzi o tunele to jedynym mającym bezpośredni zakaz dla gazowców, o którym wiem jest eurotunel, który łączy Francję z Wielką Brytanią. Tyle, że to tunel kolejowy, który świadczy usługi przejazdu przez kanał La Manche. Nie mogą nim przemieszczać się pojazdy napędzane LPG, ani żadnym innym gazem wykorzystywanym w motoryzacji, co oznacza, że skroplony  gaz ziemny, który znajduje się w zbiornikach naszych pojazdów równieżnież odpada. Co więcej, eurotunel wyklucza też pojazd z podwójnym zasilaniem. Czyli auta HPDI łączące LNG i diesla też nie mogą wjechać, nawet jeżeli wyłączałyby instalację gazową. 

A przykładowo tunel drogowy pod Mont Blanc i tunel Frejus we Francji nie mają już zakazów dla pojazdów napędzanych gazem ziemnym. Jednak chcąc się nimi poruszać pojazdem na LNG należy wcześniej wyrobić deklarację i pobrać  odpowiednią naklejkę na okno. To wszystko. O zakazach w innych tunelach nie słyszałem.

Pozostałe ograniczenie z gazem, o którym wiem, wiąże się z zapłonem iskrowym, który jest tu zastosowany. Zgodnie z przepisami pojazdy z tegu typu zapłonem nie mogą wjeżdżać do bazy płynnego gazu LPG. Natomiast w kwestii wjazdu do budynków, czy parkingów podziemnych, ciężarówki napędzane skroplonym gazem ziemnym nie mają ograniczeń. 

Wynika to z tego, że LNG jest lżejsze od powietrze i w razie wycieku w takim garażu po prostu szybko się ulotni. Te zakazy dotyczą pojazdów napędzanych LPG, czyli tym gazem, do którego instalacje montuje się w osobówkach. LPG to skroplony propan butan, który jest cięższy od powietrza, co sprawia, że w razie wycieku zalegałby na takim parkingu podziemnym stwarzając niebezpieczeństwo. Warte podkreślenia jest również to, że pojazdy napędzane skroplonym gazem ziemnym takie jak nasze IVECO S-way natural power mogą prowadzić przewóz ADR z wyłączeniem niektórych klas. Jednak ten temat jest na tyle szeroki, że zostawię ją na inną okazję. 

Podsumowanie

Na dzisiaj kończymy. Mam nadzieję, że dowiedzieliście się czegoś ciekawego.

Dodaj komentarz

Koszyk
Przewiń do góry