CplusE #71 – Chłodnia

Witajcie! Wracamy z serią o naczepach. Zostawiamy jednak na jakiś czas zabudowy plandekowe, bo teraz chciałbym zwrócić waszą uwagę na chłodnie. W dzisiejszym odcinku będzie o podstawowych, ale moim zdaniem niezwykle istotnych kwestiach związanych z transportem wykorzystującym ten typ naczepy. 

Zapraszam na CplusE, jedziemy z tematem.

Budowa chłodni

Chłodniami przewozi się ładunki, które wymagają regulowanej temperatury transportu oraz utrzymania ciągłości łańcucha chłodniczego. Najczęściej przewozi się w nich świeże lub mrożone produkty spożywcze, ale to nie wszystko, bo można do nich ładować np. kwiaty albo leki, a nawet surowce do produkcji opon.

Dzisiaj do dyspozycji mamy chłodnię standardową. W zależności od wersji i producenta można tu załadować 22 – 22,5 tony towarów. Skrzynia ładunkowa ma nieco ponad 13 metrów długości, niemal 2,5 metra szerokości oraz ponad 260 cm wysokość. Zmieszczą się w niej 33 palety.

Ten rodzaj naczepy ma bardzo dużo, różnych specjalistycznych podtypów, które wynikają z wymagań związanych z transportem określonych towarów.

Chłodnie mogą być dwupodłogowe lub dwuparnikowe. Są również hakówki do przewożenia półtuszy oraz kwiatówki do roślin i kwiatów. A podejrzewam, że i tak nie wymieniłem tu wszystkiego.

Ściany oraz dach takich naczep skonstruowane są z płyt z warstwami termoizolacyjnymi, które umożliwiają utrzymanie żądanej temperatury w skrzyni. Takie warstwy mają kilkadziesiąt milimetrów grubości na ścianach, a na dachu ich grubość może przekroczyć nawet 100 mm.

Ważna jest również wytrzymała podłoga, bo chłodnie ładowane są tylko przez tylne drzwi z użyciem wózków widłowych, a w przypadku „hakówek” istotna jest także wzmocniona konstrukcja dachu, bo to on przenosi cały ciężar wiszącej półtuszy.

Rzecz jasna, w tego typu naczepach najważniejszy jest agregat chłodniczy, ale o jego budowie oraz obsłudze opowiem w osobnym odcinku.

Umowa ATP

Transport chłodnią bardzo często kojarzy nam się z żywnością i rzeczywiście takich przewozów wykonuje się najwięcej. To również najbardziej newralgiczny rodzaj towaru, który wymaga szczególnej uwagi i przygotowania. Przewóz takiego ładunku reguluje również szereg aktów prawnych i umów, do których linki znajdziecie w opisie.

Na warsztat weźmy ATP. To międzynarodowa umowa, która reguluje przewóz szybko psujących się artykułów żywnościowych oraz określa normy takiego transportu. Np. w myśl tych przepisów chłodnia to izolowany termicznie środek transportu, wyposażony w urządzenie chłodnicze pozwalające na obniżenie temperatury wewnątrz, przy średniej temperaturze zewnętrznej sięgającej +30 stopni.

Umowa opisuje też m.in. różne klasy chłodni, ale co jest najciekawsze, to sugerowane temperatury przewozu konkretnych produktów.

Temperatury przewożenia

Zgodnie z tym wykazem np. wędliny powinny być przewożone w temperaturze pomiędzy 2 a 8 stopni Celsjusza. Natomiast zakres temperatur odpowiedni dla mięsa mielonego mieści się pomiędzy zerem a 2 stopniami.

Temperatury dla produktów mrożonych to od -14 stopni dla tłuszczów spożywczych, przez -18 dla mięsa mrożonego, nawet do -25 stopni dla lodów.

Ale temperatury mogą być jeszcze niższe.

Ciekawe jest, że różne rodzaje owoców lub warzyw wymagają właściwych dla siebie temperatur przewożenia. I rozstrzał tych temperatur jest znaczny. Np. arbuzy przewozimy w 15 stopniach Celsjusza, a kiwi od 1 do 2. 

Warto zwrócić uwagę, że te temperatury nie są najczęściej określone na sztywno. Przedstawia się je w zakresach temperatur albo określa się margines plus/minus 2 stopni Celsjusza.

Jednak ta tabela jest raczej poglądowa i stanowi tylko pewną wskazówkę. Wszystko dlatego, że temperaturę przewozu danego towaru i tak zawsze określa zleceniodawca. Musi być ona wpisana na zleceniu oraz w dokumencie CMR.

Wymagana temperatura przewożenia towaru powinna być w rubryce 13. Dodatkowo mogą znaleźć się tu również informacje dotyczące samego towaru, jego specyfikacji oraz np. liczby palet. Niemniej temperatura jest najważniejsza.

Łańcuch chłodniczy

W kontekście przewozu chłodnią zadaniem przewoźnika jest wykonanie takiego transportu, by nie został przerwany łańcuch chłodniczy. Co to jest? Chodzi po prostu o to, żeby od wytworzenia albo schłodzenia konkretnego produktu jego temperatura nie uległa zmianie do momentu finalnego zużycia.

Łańcuch chłodniczy zapewnia bezpieczeństwo bakteriologiczne przewożonego jedzenia, ale także dzięki niemu zachowuje się np. smak, wygląd czy konsystencję wiezionych produktów. Regulują go procedury tzw. analizy zagrożeń i krytycznych punktów kontroli, w skrócie HACCP. Co w tym kontekście musi wiedzieć kierowca?

Przede wszystkim to, że nie wolno mu dopuści do zmiany określonej w CMR-ce temperatury towaru. Dlatego musi mieć pewność, że agregat jest sprawny, a ustawiona na nim temperatura jest właściwa. W trakcie transportu powinien co jakiś czas sprawdzać temperaturę przewożonego towaru, no i oczywiście nie wolno mu wyłączyć agregatu. Nawet kiedy nie daje spać w nocy.

Naruszenie ciągłości łańcucha chłodniczego sprawia najczęściej, że towar nie nadaje się do użytku, co jest podstawą do reklamacji usługi transportowej i w efekcie naraża wszystkich na koszty.

Czystość naczepy i higiena

Ważną sprawą w przewozie chłodniczym jest czystość naczepy. Tutaj w Omedze Truck Center dysponujemy specjalną myjnią, której przeszkolony personel ma za zadanie utrzymywać cały tabor w czystości, ale najważniejsze w tym kontekście są właśnie chłodnie. 

Przy każdym pobycie na bazie kierowca chłodni ma obowiązek przyjechać tutaj i zlecić umycie zestawu. Ważna jest książka mycia, w której zawierają się informacje dotyczące ostatniej dezynfekcji pojazdu oraz użytych do niej środków. Wielu klientów w transporcie artykułów spożywczych bez okazania takiej książeczki z pieczątką myjni, nie załaduje towaru.

Najpierw środek naczepy jest spłukiwany pod ciśnieniem. Później spryskuje się wnętrze preparatem do rozpuszczania tłuszczów zwierzęcych, po czy trzeba odczekać około pół godziny. Następnie jest kolejne mycie, po którym nakłada się środek dezynfekujący, który ma działanie bakterio i grzybobójcze. Dezynfekcja odbywa się w specjalnym stroju. Na koniec kolejne spłukanie. Wszystko trwa około 1,5 godziny.

Myciem i dezynfekcją pozbywamy się nie tylko bakterii, grzybów i brudu, ale także zapachów. To bardzo ważne, kiedy np. mamy na pace czekoladę, która pochłania aromaty z otoczenia.

Podsumowanie

Z podstaw tyle. Przewóz żywności i ogólnie wykorzystanie chłodni w transporcie to bardzo obszerne zagadnienie, więc na pewno powstanie o tym jeszcze wiele odcinków. 

Dzięki za dzisiaj, życzę szerokości z CplusE, do zobaczenia.

Dodaj komentarz

Koszyk
Przewiń do góry