CplusE #141 – Inteligentna opona

Witajcie! Technologia rozwija się w zastraszającym tempie. Już teraz mieszkania odkurzają nam roboty, samoucząca się sztuczna inteligencja kontroluje ruch uliczny w miastach, a z użyciem telefonów możemy zrobić większość rzeczy, które do niedawna zarezerwowane były dla komputerów. I co? I nikogo to nie dziwi.

Widać to dobrze w samym transporcie, no i oczywiście na naszym kanale. Mamy już odcinki o inteligentnych tachografach, mówiliśmy też o automatycznych systemach działających w ciężarówkach, które zwiększają bezpieczeństwo i ułatwiają pracę kierowców. A ostatnio ukazały się u nas też filmy o tym, jak połączyć technologię i ekologię by zmniejszyć emisję szkodliwych substancji do atmosfery.

Smart przedmioty, internet rzeczy i inne tego typu nowoczesne, rozwiązania funkcjonują na porządku dziennym i w zasadzie każdy ma z nimi styczność. Chociaż nadal – przynajmniej u mnie – te nowe technologie generują wiele pytań. Na przykład, co takiego może robić inteligentna opona. Odpowiedzi poszukamy razem z firmą Continental. 

Zapraszam na CplusE, jedziemy z tematem!

Oponiarskimi tematami zajmowaliśmy się na początku istnienia kanału i już wtedy cieszyły się waszym zainteresowaniem. Nic dziwnego. O takich zagadnieniach można byłoby mówić godzinami, więc jeśli to lubicie i interesuje was np. jak zbudowana jest opona do ciężarówki, zapraszam do opisu pod filmem, podlinkowałem te tematy.

Ciśnienie

Zanim odpowiem na pytanie postawione we wstępie, muszę nakreślić temat trochę szerzej i opowiedzieć o bardzo ważnym czynniku, wpływającym na funkcjonowanie opony, czyli o ciśnieniu panującym w jej wnętrzu. W zasadzie, to jedna z najważniejszych wartości, którą należy kontrolować, szczególnie w pojazdach ciężarowych.

Przyjmuje się, że odpowiednim ciśnieniem w oponie ciężarówki jest 9 barów – oczywiście wartość ta może się nieznacznie różnić np. w zależności od producenta opony czy od obciążenia, ale my będziemy posługiwać się właśnie tym standardem. Te 9 barów po prostu umożliwia oponie działanie w optymalnych warunkach.

Niestety jednak, nie zawsze udaje się utrzymywać tę wartość, szczególnie w takich zestawach, gdzie do sprawdzenia jest 12 opon, a to należy pomnożyć jeszcze przez liczbę zestawów w firmie. Czym może owocować zaniedbanie w tej materii? Oczywiście chronicznym niedopompowaniem opon.

Dzisiejszy odcinek powstaje we współpracy z firmą Continental, co ma wiele zalet, ale główną jest fakt, że ich specjaliści od opon ciężarowych podzielili się z nami swoją wiedzą. Z danych zebranych w firmach, gdzie Continental rozpoczynał optymalizację zużycia opon

wynika, że pojazdy ciężarowe jeżdżą z oponami, których ciśnienie jest średnio o 12-13% za niskie. Z kolei bardzo rzadko zdarzają się ubytki ekstremalne, np. poniżej 50% wymaganego ciśnienia w oponach. Dlaczego tak jest?

Można próbować to tłumaczyć tym, że bardzo trudno jest zaobserwować niewielki ubytek ciśnienia w oponie pojazdu ciężarowego. Po prostu nie widać tego gołym okiem. Popatrzcie na tę naczepę. 

Od prawej mamy idealne 9 barów, a pozostałe dwie opony mają zbyt niskie ciśnienie. Ta pośrodku ma 8 barów, z kolei ta po lewej 7. Gołym okiem różnicy nie zauważycie i to generuje kłopot.

inteligentna opona

Bo pomimo braku ewidentnej, wizualnej różnicy pomiędzy tymi trzema oponami, dwie z nich są niedopompowane, a negatywne skutki ich długotrwałej eksploatacji, mogą być naprawdę różnorodne.

Jaki wpływ na oponę ma nieodpowiednie ciśnienie w jej wnętrzu?

Każdy kierowca zawodowy powinien zdawać sobie sprawę, że zbyt niskie ciśnienie ma wpływ na zwiększone zużycie opony z czym bezpośrednio wiąże się wzrost jej temperatury, który w dłuższej perspektywie może doprowadzić nawet do wystrzału. Ponadto, niedopompowane koła w zestawie zwiększają spalanie.

Każda opona jest tak zaprojektowana, żeby tylko określona część jej powierzchni miała kontakt z podłożem. Przy niedopompowaniu mocniej zaczynają pracować barki opony i zewnętrze części bieżnika. Wtedy następuje szybsze zużycie i taka opona traci swoje właściwości.

Testy laboratoryjne przeprowadzone przez Continental pokazały, że opona niedopompowana o 10-15% zużywa się o 10% szybciej. Trzeba jednak podkreślić, że tego typu testy przeprowadza się w idealnych warunkach, na torze.

Pomimo tego opony zużywały się szybciej. W prawdziwej jeździe po dziurawych drogach, na wzniesieniach oraz z częstym hamowaniem itd. zużycie niedopompowanych opon może być jeszcze większe. Warto sobie też uświadomić, że to zwiększone zużycie dotyczy każdej opony, a w takim zestawie jest ich dwanaście. U nas w Omedze Pilzno podobnych zestawów jeździ ponad 500. Łatwo to wszystko policzyć.

Wpływ niedopompowanych opon na spalanie ciągników siodłowych jest oczywiście negatywny, bo to spalanie ponad wszelką wątpliwość wzrasta. Nie da się jednak łatwo wskazać jaki ten wzrost będzie w zależności np. od liczby niedopompowanych opon i wielkości ubytku ciśnienia.

Nie zawsze podwyższone spalanie działa intuicyjnie. Przykładowo w zestawie, w którym wszystkie opony – prócz jednej – mają odpowiednie ciśnienie, spalanie może okazać się wyższe niż w sytuacji, w której np. aż cztery opony są nieznacznie niedopompowane.

Trudno wskazać jakąś twardą zależność w tym względzie, poza tą jedną, że przy dobrym ciśnieniu na wszystkich kołach spalanie jest optymalne. Tutaj działa ta sama prawidłowość skali problemu, którą podkreśliłem przy kwestii zużycia. Biorąc pod uwagę kilkaset zestawów w taborze, koszty nawet minimalnie zwiększonego spalania są ogromne.

Na temperaturę opony wpływają prędkość jazdy, obciążenie zestawu oraz ciśnienie. Stała jazda z mocno nagrzaną oponą również znacznie zwiększa jej zużycie, a notoryczne przegrzewanie opony widać naocznie w postaci takich ciemnych pasków na boku.

Guma pod wpływem temperatury staje się po prostu bardziej miękka i nie ma już swoich, koniecznych do dźwigania takiego zestawu, właściwości. Przez co jest bardziej plastyczna i zaczyna pracować w miejscach, w których pracować nie powinna, a to może naruszyć nawet metalową konstrukcję zbrojenia w jej wnętrzu. To z kolei znacznie obniża bezpieczeństwo i może prowadzić nawet do ekstremalnych zachowań opony.

Wystrzał opony z reguły nie dzieje się nagle. Bywa, że jest skutkiem jakiegoś zdarzenia, które stało się wcześniej, ale jego efekty negatywne rozwijają się w czasie. Jednak długotrwała eksploatacja niedopompowanej, ciągle przegrzewającej się opony też może do niego doprowadzić.

Conti Connect – inteligenta opona

Z tych wszystkich powodów stała kontrola ciśnienia i temperatury opon w pojazdach ciężarowych jest ważna. Jednak możecie sobie zadawać pytanie, gdzie w tym wszystkim jest – zawarta w tytule odcinka – inteligentna opona?

Okazuje się, że skrupulatne mierzenie ciśnienia manometrami w 12-kołowych zestawach nie należy do prostych i szybkich w realizacji zadań. Przede wszystkim zabiera to masę czasu. Szczególnie, gdy tych zestawów jest 500. Sprawdźmy, ile zajmie mi zmierzenie ciśnienia w tym zestawie.

Minęło 12 minut, łącznie ze ściągnięciem dekli, ale pewnie wprawnemu mechanikowi poszłoby o wiele szybciej. Kilka opon wymaga dopompowania. Tak wygląda tradycyjna metoda, ale istnieje nowoczesny i o wiele szybszy sposób, który dzięki Continental będziemy mogli wam dzisiaj pokazać, czyli wspominana inteligentna opona.

Tak naprawdę to nie opona jest inteligentna, tylko ten niewielki czujnik sparowany z systemem analizującym dane. Urządzenie mocuje się wewnątrz opony, na warstwie butylowej i dzięki niemu mamy stały podgląd nie tylko na ciśnienie, ale także temperaturę opony. Dzięki temu kierowca może stale, z kabiny, sprawdzać oba te wskaźniki. Ale to tylko jeden z wariantów, wykorzystujących prostą funkcję pomiaru.

Ten cały system nazywa się ContiConnect i najważniejszy jest w nim… no właśnie system. Bazuje on na wiedzy i danych od lat gromadzonych przez Continental, dzięki czemu informacje zbierane przez czujniki w oponach są przetwarzane, a kierowca, mechanik albo kierownik floty dostaje takie komunikaty, które są dla niego w danym momencie istotne.

W pełnej wersji ContiConnect działa tak, że ustawia się na bazie specjalną stację monitorującą, która sczytuje dane z przejeżdżających obok pojazdów ciężarowych, wyposażonych w czujniki. Zebrane dane trafiają do systemu, który w ułamkach sekund przetwarza je i prezentuje nam wszystko, co powinniśmy wiedzieć o stanie opon obserwowanego pojazdu.

Dostajemy informacje nie tylko o tym, która opona wymaga dopompowania, ale także o ile trzeba ją dopompować. Co najważniejsze, te wskazania są właściwe i precyzyjne od razu po przyjechaniu ciągnika z trasy, czyli z pominięciem przekłamań wynikających ze zwiększonej temperatury eksploatowanej opony.

Mierząc ciśnienie manometrem trzeba czekać aż opona ostygnie, by móc sprawdzić rzeczywistą wartość. Przy tym systemie nie ma takiej potrzeby, bo przelicza on ciśnienie względem temperatury, a wynik daje równocześnie dla każdej z 12 opon w zestawie. Oszczędność czasu jest znacząca..

Jeśli ContiConnect wykryje nieodpowiednią wartość ciśnienia w oponie, może poinformować nas o tym na kilka różnych sposobów. Choćby poprzez SMS-a wysłanego np. do kierowcy, by wiedział, że jest problem z ciśnieniem w jego zestawie. W tym samym czasie kierownik floty dostaje e-maila z tą samą informacją, a na monitorze w warsztacie pojawia się alert z numerem rejestracyjnym ciągnika, którego opony wymagają dopompowania.

Do tego jest jeszcze portal, gdzie np. kierownik floty może przeglądać stan opon wszystkich pojazdów, które ma pod swoją opieką.

Teraz sprawdźmy ten system w praktyce. Mnie zmierzenie ciśnienia we wszystkich oponach zajęło 12 minut. Zobaczmy, ile czasu będzie potrzebował ContiConnect, by wykonać to samo zadanie?

Sczytywanie danych z czujników zajmuje maksymalnie 2 minuty, bo w takim interwale czasowym czujniki wysyłają informacje do czytnika. W praktyce wystarczy przejechać przez bramę, a dane o ciśnieniu i temperaturze lądują tam, gdzie powinny.

I nikt przy tym nie pracuje, a w tym samym czasie dane mogą być zbierane z kilku pojazdów.

System ContiConnect już teraz wydaje się sprawiać, że opony pojazdów ciężarowych stają się inteligentne. Jednak z tego co wiem, ten system jest rozwojowy i w przyszłości ma mieć jeszcze wiele innych, przydatnych w zarządzaniu flotą funkcji.

Podsumowanie

Continental wymyślił całkiem przydatne rozwiązanie na inteligentną oponę. Napiszcie w komentarzach co o tym myślicie. Dajcie znać, jakie oponiarskie tematy chcecie zobaczyć na naszym kanale. Może z pomocą Continental uda się je zrealizować. 

Dzięki za dzisiaj, życzę szerokości z CplusE. Do zobaczenia.

Dodaj komentarz

Koszyk
Przewiń do góry