CplusE #38 – 100 000 MAN TGX!

Witajcie! Do tej pory na kanale dużo mówiłem o obsłudze ciągników siodłowych podając różne informacje przydatne w codziennej pracy kierowcy zawodowego. Tym razem chciałbym opowiedzieć o samym ciągniku, na którym co tydzień nagrywam kolejne odcinki. Dzisiaj to nadrobię, a jest ku temu wyjątkowa okazja.

Zapraszam na CplusE, jedziemy z tematem!

Do taboru Omegi Pilzno dołączył kilka lat temu unikatowy model MAN-a TGX, który mamy dzisiaj do dyspozycji. Co w nim takiego niezwykłego? To jubileuszowy, 100 000 egzemplarz MAN-a, który wyjechał z fabryki w Niepołomicach. Ma kilka ciekawych elementów, które chciałem wam pokazać.

Skąd wiadomo, że ten ciągnik to ten stutysięczny egzemplarz? Nalepki widać od razu, ale w sumie nie są żadnym potwierdzeniem, bo można byłoby nakleić je w zasadzie na każdą ciężarówkę. No ale numeru VIN już się nie sfabrykuje, a w tym ciągniku wygląda on tak.

Ten stutysięczny egzemplarz MAN-a TGX Efficient Line 3 to wersja z silnikiem 460KM. Jak wielu z was pewnie zauważyło przy kręceniu moich filmów zazwyczaj do dyspozycji mam MAN-a TGX z nieco mniejszym silnikiem – 440KM.

Co to jest ten Efficient Line? To wersja „tegieiksa” nastawiona na ekonomiczną jazdę. Odpowiada za to kilka ciekawych systemów, jak choćby rozłączna sprężarka.

Są też – rzecz jasna – zwiększające aerodynamikę owiewki, ale to nie wszystko.

Co tu jest najciekawsze, to system, który bazuje na topograficznych mapach GPS, specjalnie przygotowanych pod samochody ciężarowe. Na ich podstawie program cały czas określa pozycję ciągnika i, kiedy jest przed nim np. wzniesienie terenu, to dostosowuje prędkość pojazdu, tak by przejazd był jak najbardziej ekonomiczny.

Dzięki temu ciągnik samoczynnie wjeżdża na wzniesienie z prędkością, która zapewnia zmniejszone spalanie. Zasada działania systemu jest skomplikowana, ale jego obsługa to bułka z masłem.

Jeśli chcecie sobie włączyć ten system, to musicie wejść w menu. Potem „pojazd”, dalej „ustawienia” i na koniec nazwa tego systemu. Teraz jest włączony.

Najważniejszą wartością jest tutaj tzw. poziom ECO, który ustawiamy przyciskami w górę i w dół. Zmieniając te ustawienia ustalamy jaką maksymalną odchyłkę w regulowaniu prędkości może zastosować system. MIN – po lewej – to maksymalna odchyłka poniżej ustalonej prędkości. MAX – po prawej – to maksymalna odchyłka powyżej ustalonej prędkości.

Jeśli ustawimy sobie żądaną prędkość na 80 km/h, to maksymalna odchyłka powyżej wyniesie 89 km/h, a poniżej 71 km/h.

Przejażdżka

Żeby pokazać wam jak to działa wybrałem się na małą przejażdżkę i jadę właśnie starą czwórką z Rzeszowa w stronę Pilzna. Tutaj po drodze są wzniesienia, na których sprawdzę działanie systemu.

Podczas jazdy pojawił nam się napis ECO. System rozpoznał wzniesienie i przezłączył na bieg jałowy. Prędkość nam wzrosła do określonej odchyłki.

W nowych ciężarówkach jest jeszcze kilka ciekawych rozwiązań, które warto pokazać, ale zostawię to sobie na inną okazję. Teraz parę elementów wyposażenia, które wyróżniają ten model marki. Mamy tutaj między innymi elektrycznie sterowaną klapę blachową.

No i jeszcze taki wygodny stolik.

Kiedyś, ktoś z was prosił o pokazanie regulacji fotela i kierownicy. Nawet było kilka takich komentarzy. Myślę, że teraz jest dobra okazja, żeby to pokazać, bo mamy całkiem skomplikowany model.

Te fotele są resorowane pneumatycznie, więc wszystko robi się w zasadzie samo. W podstawowej wersji można regulować nachylenie siedziska, nachylenie oparcia, wysokości siedziska, no i jeszcze pozycję wzdłużną.

W tym egzemplarzu jest to trochę bardziej złożone, bo fotel ma o wiele więcej różnych dodatkowych regulacji. Sprawdźmy je po kolei.

1. Standardowe nachylenie siedziska.

2. Regulacja głębokości poduszki siedziska.

3. Regulacja resorowania poziomego jest tutaj.

4. Regulacja podłokietnika.

5. Nachylenie górnej części oparcia.

6. Nachylenie całego oparcia.

7. Regulacja podparcia odcinka lędźwiowego kręgosłupa i poduszek bocznych. Może pomóc na bolące plecy.

8. Regulacja wysokości siedziska.

9. Tutaj możemy zmieniać twardość resorów pionowych.

10.  Opcja szybkiego wsiadania i wysiadania. Po prostu fotel nam się obniża robiąc miejsce na nogi.

11.  I na koniec standardowa regulacja wzdłużna. Tyle.

Dodam, że przy ustawieniu fotela kierowcy warto to zrobić tak, żeby mieć lekko ugięte ręce.

Można powiedzieć, że kierowca Omegi, który dostanie 100 tys. ciągnik MAN będzie zadowolony z tego fotela. Mi siedzi się bardzo wygodnie, szczególnie że na zewnątrz jest zimno, a ja tu sobie jeszcze włączyłem podgrzewanie siedziska. No ale trzeba wyjść i powiedzieć kilka słów na koniec.

Podsumowanie

To byłoby na tyle, jeśli chodzi o nietypowy odcinek poświęcony 100-tysięcznemu MAN-owi z Niepołomic. Za tydzień wracam z nowym poradnikiem. Dajcie znać, co chcielibyście zobaczyć w kolejnych filmach. 

Zostawcie suba, jeśli chcecie i jak zawsze życzę szerokości z CplusE. 

Do zobaczenia.

Dodaj komentarz

Koszyk
Przewiń do góry