CplusE #64 – Rozmieszczenie ładunku

Witajcie! Kierowcy samochodów osobowych, jadąc obok ciągnika siodłowego z firaną, raczej rzadko zastanawiają się nad tym, co jest w środku takiej naczepy. A mogą tam być, nie stosunkowo lekkie butelki, a kilkutonowe zwoje blachy.

I jeśli choć jeden z tych zwojów byłby źle rozmieszczony lub zabezpieczony, to taki kierowca osobówki – zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy – byłby w sporym niebezpieczeństwie. Dzisiaj zaczynam mówić o tym, jak poprzez odpowiednie rozmieszczenie i zabezpieczenie ładunku zniwelować to niebezpieczeństwo do minimum. 

Zapraszam na CplusE, jedziemy z tematem.

Informacje ogólne

To oczywiste, że aby móc w ogóle wyjechać załadowanym zestawem spod magazynu, musimy być pewni, że towar jest odpowiednio rozmieszczony i zabezpieczony. Wiąże się to ze wspomnianym bezpieczeństwem, ale także m.in. z przepisami prawa regulującymi techniczne warunki dopuszczenia pojazdu do ruchu albo ustalającymi maksymalny nacisk poszczególnych osi na nawierzchnię.

Na te dwie kwestie największy wpływ ma właśnie rozmieszczenie ładunku. To jest standardowy zestaw. Ciągnik z naczepą ma 16,5 metra długości, 255 centymetrów szerokości i max 4 metry wysokości. Dopuszczalna masa całkowita takiego zespołu pojazdów wynosi 40 ton.

Natomiast maksymalne naciski dla poszczególnych osi to: 10 ton dla osi pojedynczej, 11,5 tony dla osi napędowej oraz 24 tony dla potrójnej osi w naczepie. To jednak przykład maksymalnych nacisków dla tego konkretnego przypadku, czyli ciągnika siodłowego z pojedynczą osią napędową, do którego przypięta jest naczepa z trzema osiami.

Tutaj zaznaczyć należy, że naciski osi na nawierzchnię zależą też od rodzaju drogi, po której się poruszamy. W Polsce na wielu drogach nadal mamy ograniczenie nacisku do 8 ton, co – jak dobrze wiecie – wiąże się ze pewnymi utrudnieniami dla branży transportowej. Dodam, że wszystkie ograniczenia wynikają z przepisów prawa.

Jak rozmieszcza się ładunek?

No dobrze, ale jak rozmieścić ładunek, żeby jego ciężar rozłożył się w taki sposób, by nie przekroczyć maksymalnego nacisku na żadną z osi? Tutaj pomocne mogą okazać się wykresy ładowania pojazdów.

Mamy przykład dla naczepy. Oś pionowa wykresu to masa ładunku. Oś pozioma reprezentuje natomiast odległość środka ciężkości ładunku od ściany przedniej naczepy. Czerwona linia to graniczna masa ładunku, która nie spowoduje przeciążenia żadnej z osi zestawu.

Załóżmy, że chcemy załadować zapakowany towar, który waży 12 ton. Z wykresu jasno wynika, że jego środek ciężkości nie może być blisko burty przedniej, bo przeciążymy oś napędową ciągnika. Nie może się też znaleźć z tyłu naczepy.

Zaznaczamy miejsce, gdzie najlepiej usytuować środek ciężkości towaru.

By nie przekroczyć nacisku na osie towar powinien zostać umieszczony mniej więcej w tym zakresie odległości od przedniej burty naczepy.

Przy naczepie załadowanej całkowicie ładunkiem symetrycznym, środek ciężkości zawsze będzie znajdował się tam, gdzie prawdopodobieństwo wystąpienia przeciążeń którejś z osi jest najniższe. Na przykładzie naszego wykresu to mniej więcej siódmy metr skrzyni ładunkowej.

Schody zaczynają się, gdy mamy do czynienia z ładunkiem niesymetrycznym. W takich sytuacjach nadawca jest zobowiązany do wyznaczenia środka ciężkości ładunku takim symbolem, by załadowca wiedział, jak prawidłowo umieścić taki towar w naczepie.

Odpowiedzialność

Skoro mówimy już o nadawcy i załadowcy, to warto dodać jeszcze odbiorcę i powiedzieć o odpowiedzialności za prawidłowy załadunek i zabezpieczenie towaru. Czy kierowca musi się tym tematem interesować?

Przepis wskazuje nadawcę lub odbiorcę, jako odpowiedzialnych za wykonanie prawidłowych czynności ładunkowych. Jednak kluczowym jest tu zapis: „jeżeli umowa lub przepis szczególny nie stanowią inaczej”.

Wynika z tego, że odpowiedzialność spoczywać może również na przewoźniku, czyli także na kierowcy i bardzo często tak się dzieje. W codziennej pracy kierowca musi uczestniczyć w rozmieszczaniu ładunku oraz samodzielnie go mocować i nie są to wcale rzadkie sytuacje. A podpisując CMR-kę, kierowca (w cudzysłowie) oświadcza, że z załadowanymi materiałami wszystko jest ok.

Podsumowanie

Rozmieszczenie i zabezpieczenie ładunku, to jedno z tych zagadnień, których nie sposób skondensować w jeden, krótki odcinek, dlatego kwestie praktyczne przenoszę na następny raz. Dajcie znać, co was najbardziej interesuje w tym temacie. 

Na dzisiaj tyle, życzę szerokości z CplusE, do zobaczenia.

Dodaj komentarz

Koszyk
Przewiń do góry