CplusE #90 – System SENT i towary wrażliwe

Witajcie! Wracamy z zagadnieniami prawnymi. Jakiś czas temu zmianie uległa ustawa regulująca system monitorowania drogowego przewozu towarów, co jest dobrym pretekstem by zrobić odcinek na ten temat. Dzisiaj opowiem wam czym jest SENT, jakich towarów dotyczy i co powinien o nim wiedzieć każdy kierowca.

Zapraszam na CplusE, jedziemy z tematem!

OK, przechodzimy do systemu SENT. Całe związane z nim zamieszanie rozpoczęło się od ustawy z dnia 9 marca 2017 roku o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów. Jest ona jednym z narzędzi służących do uszczelniania systemu podatkowego i dotyczy transportu tzw. towarów wrażliwych.

Co to są towary wrażliwe?

Ale co to w ogóle są towary wrażliwe? Ustawa uznaje, że są to m.in. paliwa silnikowe i ich pochodne, susz tytoniowy, oleje roślinne i tłuszcze, alkohole i ich pochodne czy preparaty smarowe.

Ta wyliczanka jest nieco szersza i opisana bardziej szczegółowo, a opiera się na kodach CN, czyli na tzw. Nomenklaturze Scalonej. Przykładowo kod CN 2707 oznacza m.in. oleje i pozostałe produkty destylacji wysokotemperaturowej smoły węglowej; A kod CN 3814 to np. zawierające alkohol etylowy – organiczne złożone rozpuszczalniki i rozcieńczalniki.

Za sprawą niedawnej nowelizacji lista towarów wrażliwych rozszerzyła się o kolejne punkty. Pojawiły się na niej produkty lecznicze, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyroby medyczne, które są zagrożone brakiem dostępności na terenie RP.

Towary wrażliwe objęte są koniecznością monitorowania przewozu drogowego tylko wtedy, gdy ich ilość przekracza 500 kg wagi albo 500 litrów objętości. Spod tego przymusu wyjęte są natomiast towary wrażliwe w niewielkich, pojedynczych opakowaniach, nawet jeżeli ich łączna masa lub objętość przekroczy limit. Czyli rozwiązanie podobne jak to w ADR-ach.

Jak działa system?

Ustawa nakłada szereg obowiązków na trzy podmioty biorące udział w transporcie towarów wrażliwych. Mowa jest o wysyłającym, przewoźniku i odbierającym. Nie będę wchodził w szczegóły, ale omówię pokrótce proces transportu towaru wrażliwego na przykładzie paliwa.

Na początku odbierający składa zamówienie do wysyłającego. W naszym przypadku będzie to paliwo, czyli stacja benzynowa zamawia je z rafinerii lub bazy paliw.

Zamówienie trafia do wysyłającego, który na tym etapie musi wygenerować kilkunastocyfrowy numer SENT oraz trzy specjalne klucze cyfrowe za pomocą Platformy Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych.

Oczywiście wcześniej zarówno zamawiający, jak i odbierający oraz przewoźnik muszą być zarejestrowani w systemie. Wracamy do grafiki. 

Wysyłający musi przekazać numer SENT oraz klucze do każdego z podmiotów biorących udział w tym konkretnym przewozie.

Następnie odbiorca zamawia transport, więc przewoźnik wysyła kierowcę z pustą cysterną do terminalu, gdzie zostanie zatankowana na przykład olejem napędowym. Kiedy kierowca jedzie na pusto, to nie musi spełniać żadnych warunków związanych z SENT.

Po zatankowaniu cysterny kierowca powinien sprawdzić, czy dane z dokumentu przewozowego zgadzają się ze stanem faktycznym. Chodzi np. o ilość towaru, jego rodzaj itd.

Jeśli wszystko jest ok, to dzwoni do biura, gdzie osoba upoważniona w firmie do obsługi systemu PUESC loguje się i wprowadza wszystkie kluczowe dane takie jak: nazwa firmy, rejestracja ciągnika i naczepy, nr lokalizatora GPS, miejsce odbioru i dostawy, ilość i rodzaj towaru oraz szerokości geograficzne itd.

Kiedy wszystko jest gotowe, kierowca za pomocą smartfona uruchamia aplikację SENT GEO, gdzie powinien dostać potwierdzenie wprowadzonych danych.

Raz jeszcze sprawdza czy informacje z dokumentu przewozowego zgadzają się z tymi w aplikacji w telefonie. Po czym przełącza sobie ją w tryb śledzenia lokalizacji i może spokojnie jechać do wyznaczonego celu. Jego pozycja będzie sprawdzana przez całą drogę.

Tak jest u nas w Omedze Pilzno. Podkreślam to, bo mogą być też inne rozwiązania. Wiem, że czasem jest tak, że to kierowca wypełnia dane w systemie SENT, a nie tak jak u nas osobny pracownik. Zdarza się również, że firmy korzystają z wbudowanej do ciągnika telemetrii. Jak już wspominałem, to tylko przykład.

Na koniec, po wypompowaniu oleju napędowego, odbiorca za pomocą własnego kodu zamyka proces transportu towaru wrażliwego z użyciem systemu PUESC. Potwierdza tym samym, że np. ilość i rodzaj towaru się zgadzają. To w zasadzie wszystko.

Podsumowanie

Ale tak naprawdę, to nie wcale nie, bo sama aplikacja i jej obsługa oraz inne ciekawe okoliczności związane z przewozem towarów wrażliwych skłoniły mnie do tego, by przygotować dodatkowy odcinek, rozszerzający nieco ten temat. Choćby o nieodłączny w takich przypadkach taryfikator kar. 

Dzięki za dzisiaj, życzę szerokości z CplusE, do zobaczenia!

Dodaj komentarz

Koszyk
Przewiń do góry