Witajcie! Wracamy z tematem samodzielnej wymiany kół. W poprzednim odcinku omówiłem sprawy ogólne i pokazałem wam jak zmienić koło w przedniej osi ciągnika.
Teraz nadam naszej serii prędkości, bo opowiem o kołach w napędzie.
Nazywam się Adam Wołowiec, zapraszam na CplusE, jedziemy z tematem.
Mam zamiar trochę pogadać o oponach w bliźniaku, dlatego jeśli chcecie od razu obejrzeć wymianę takiego koła, to przejdźcie do minuty filmu – 3:12.
Zwracanie uwagi na stan ogumienia musicie mieć we krwi. Z różnych względów. Słyszałem na przykład historię kierowcy, który wieczorem przyjechał na bazę i zostawił ciągnik w idealnym stanie.
Kiedy następnego dnia rano wsiadł do tego samego auta niczego już nie sprawdzał, bo i po co. Przecież co się mogło stać przez noc?
Mogło, bo nie dojechał nawet do bramy wjazdowej firmy, gdy zorientował się, że jedzie na flaku. Okazało się, że miał przebitą oponę i przez noc powietrze z niej zeszło. Nie zauważył, bo nie sprawdził.
Przejechał bez powietrza może ze 400 metrów, ale i tak guma była do wyrzucenia. Wyglądała mniej więcej tak.
Jaki z tego wniosek? Są dwa. Po pierwsze, zawsze sprawdzajcie ogumienie przed trasą.
Po drugie, nawet krótki przejazd na zepsutej oponie może ją zezłomować. A koszty często leżą po stronie kierowcy.
Koło napędu
Kilka słów o kołach napędu. Mają budowę pozwalającą na zwiększenie przyczepności – to te ząbki na bieżniku. One sprawiają, że opony mają lepszą trakcję, ale też są niezwykle głośne.
Dlatego na przykład w autobusach, na oś napędową czasem daje się opony sterujące. Po prostu, żeby nie hałasowało pasażerom.
Ciągnik siodłowy napędzają dwa bliźniaki. Po pierwsze, takie rozwiązanie zwiększa wspomnianą już przyczepność.
A po drugie, to miejsce w ciągniku przyjmuje nacisk z obciążonej naczepy. Musi być wytrzymałe.
Zwracajcie na te opony szczególną uwagę, bo po prostu gorzej je widać z zewnątrz i można czasem przeoczyć ich uszkodzenie.
A czym to grozi? Choćby wystrzałem, który może urwać tylną lampę, błotnik, a nawet zbiornik paliwa.
Wymiana koła napędowego
Koła zapasowe są dwa. Znajdziecie je na naczepie. Jedno jest w rozmiarze naczepowym, a drugie w rozmiarze koła napędowego. Ściągamy je o tak.
Dobrze jest przygotować sobie całe stanowisko zanim zaczniemy odkręcać koło. Bierzemy narzędzia i przygotowujemy koło zapasowe, a dopiero później odkręcamy.
Niezależnie od tego, czy macie sprzęgniętą naczepę, czy też nie – wymianę koła osi napędowej musicie zacząć od podniesienia tyłu ciągnika na poduszkach.
Będziecie mieli dzięki temu łatwiejszy dostęp.
Dodatkowo – w niektórych modelach ciągników – przy opuszczonym tyle ciągnika, koło blokowane jest przez błotnik.
W MAN’ie podnośnik ustawia się w tym miejscu.
Tu ważna uwaga. Pamiętajcie, żeby podnośnik stał na równym, stabilnym i w miarę twardym podłożu.
Następny krok to zdejmowanie koła.
Teraz ważny moment. Czyszczenie felgi i piasty, żeby dobrze przylegały.
I wreszcie zakładanie koła.
Na koniec pozostało przykręcanie nakrętek.
Jeśli musicie wymienić wewnętrzne koło w osi bliźniaczej, to najpierw trzeba niestety zdjąć sprawne koło zewnętrzne.
Podsumowanie
Tyle jeśli chodzi o koła osi napędowej.
Przypominam o odcinku dotyczącym wymiany koła sterującego. Zapraszam też do obejrzenia filmu o wymianie koła w naczepie, który już wkrótce pojawi się na kanale.
Teraz to wszystko. Jak wam się podobało zostawcie komentarz na dole, zasubskrybujcie mój kanał na YouTube, a jeśli interesuje Was temat jak zostać kierowcą zawodowym, zobaczcie nasz kurs. Dzięki za dziś.
Życzę szerokości z C plus E. Do zobaczenia.