CplusE #74 – Załadunek chłodni

Witajcie! Na przestrzeni ostatnich odcinków ustaliliśmy, że w przewozie chłodniami temperatura odgrywa kluczową rolę. Dlatego też – siłą rzeczy – podlegać musi ona ścisłej kontroli. Tym razem będzie o tym w jakich sytuacjach kierowca powinien zainteresować się temperaturą.

Zapraszam na CplusE, jedziemy z tematem!

Na początku musimy wrócić jednak do łańcucha chłodniczego, który parokrotnie przewijał się w odcinkach z serii opisującej ten rodzaj naczepy. Temperatura nie powinna zmieniać się przez całą wędrówkę ładunku (np. żywności) od jego wyprodukowania do miejsca finalnego spożycia.

Kierowca w tej sytuacji jest zobowiązany do utrzymania temperatury w trakcie transportu niezależnie od tego, jakie upały panują na zewnątrz. Sam transport nie jest jednak najbardziej podatnym na wahanie temperatury ogniwem łańcucha chłodniczego. Jest nim załadunek.

Dostosowanie temperatury skrzyni ładunkowej

Przed przyjazdem na miejsce załadunku nasza chłodnia musi być umyta i zdezynfekowana, co powinno być potwierdzone wpisem w książce mycia. Pomimo tego i tak jesteśmy zobowiązani raz jeszcze upewnić się, że w środku jest czysto i nie ma żadnych, wyczuwalnych zapachów, ani ewentualnych uszkodzeń.

Przed rozpoczęciem załadunku skrzynia musi być schłodzona, do wskazanej na zleceniu temperatury towaru. W upale może to potrwać, dlatego powinno się myśleć o tym z wyprzedzeniem. Naszym przykładowym towarem będą banany, a te wg. tabeli muszą być przewożone w plus/minus 14 stopniach Celsjusza.

W tej chłodni są około 23 stopnie. Trzeba obniżyć temperaturę. Jak to zrobić na agregacie Thermo Kinga informowałem już wcześniej.

Temperatura już się zgadza.

Jeśli przewożony przez nas towar ma mieć temperaturę poniżej 4 stopni Celsjusza możemy dodatkowo uruchomić funkcję “defrost”.

Dzięki przepływowi powietrza, który jest wzmożony w trakcie tego procesu, będziemy mieli pewność, że wewnątrz skrzyni nie ma już tzw. ciepła szczątkowego.

Załadunek

Podstawowym zadaniem chłodni jest utrzymanie żądanej temperatury ładunku, a nie jej zmiana. Dlatego towar, który ma być załadowany do waszej naczepy powinien mieć odpowiednią, wymaganą przez klienta temperaturę. Jedynym sposobem na upewnienie się, że temperatura jest właściwa, jest zmierzenie jej jeszcze przed załadunkiem, na magazynie.

Każdy kierowca chłodni powinien zostać zaopatrzony w termometr, dzięki któremu będzie mógł sprawdzić temperaturę ładunku.

W Omedze Pilzno używamy termometrów na podczerwień ze wskaźnikiem laserowym. Wystarczy nim wycelować, o tak i wyświetla nam się wskazanie. Jego główną zaletą jest fakt, że nie trzeba niczego wbijać w produkty, tak jak przy termometrach przemysłowych ze szpikulcem. Wielu klientów sobie tego nie życzy.

Naszym przykładowym towarem są banany, czyli powinny mieć temperaturę +/- 14 stopni Celsjusza.

Najlepiej sprawdzić ją w środku owocu, trzeba więc go przekroić i wycelować laser termometru.

Pamiętajcie jednak, że nie każdy klient pozwala na mierzenie temperatury owoców po ich przekrojeniu, dlatego wtedy trzeba sprawdzać ją z wierzchu. Nie powinniśmy też poprzestać na jednej palecie. Poza temperaturą należy też oceniać stan opakowań oraz wygląd samych owoców.

Kontrola temperatury

No dobra, wszystko jasne, ale co zrobić, gdy temperatura towaru nie zgadza się z tym, co mamy w papierach od klienta? U nas w Omedze Pilzno mamy taką procedurę, że kierowca kontaktuje się ze spedytorem, który z kolei dzwoni poinformować o wszystkim zleceniodawcę.

Bo to do klienta należy decyzja, co robić z takim ładunkiem. Kierowca powinien natomiast wpisać informację o temperaturze niezgodnej ze wskazaną na zleceniu w dokument przewozowy CMR. Rubryka 13. Tu wpisujemy też wszystkie ewentualne, pozostałe nieprawidłowości, np. informacje o zniszczonym opakowaniu.

Może się też zdarzyć tak, że obsługa magazynu nie wyrazi zgody na obecność kierowcy przy załadunku. W takiej sytuacji trzeba poinformować spedytora o tym, że nie mieliście możliwości zmierzenia temperatury. Należy też zaznaczyć ten fakt w CMR-ce.

Jeśli okaże się, że owoce są cieplejsze niż macie na zleceniu, a klient mimo to zadecyduje, by je załadować, to za jego zgodą można je schłodzić. Tylko musi być to wykonane stopniowo, bo chłodnia ustawiona załóżmy na 8 stopni Celsjusza załadowana owocami w temperaturze 18 stopni, zaczęłaby chłodzić dość zimnym powietrzem, a owoce mogłyby się przez to zmrozić i zepsuć.

W takiej sytuacji najlepiej ustawić temperaturę w skrzyni na taką, jaką owoce mają obecnie, a później stopniowo ją obniżać. Np. o 2 stopnie na godzinę. Tylko pamiętajcie, że za każdym razem decyduje o tym zleceniodawca, a kierowca wykonuje schładzanie w porozumieniu ze spedytorem.

Kontrola temperatury odnosi się oczywiście również do samego etapu transportu. U nas w Omedze są takie procedury, że trzeba sprawdzać wskazania i sprawność pracy agregatu średnio co około 4,5 godziny, czyli w zasadzie przed rozpoczęciem przerwy.

Kierowca jest też zobowiązany do robienia wydruków zgodnie z wymogami klienta, ale o obsłudze drukarek, bo są rzecz jasna różne modele, zrobię osobny odcinek.

Na koniec odpowiedź na pytanie jednego z widzów. Co robić, gdy agregat popsuje się w trasie? Przede wszystkim trzeba zadbać, by to się nie stało. Agregaty powinny być często kontrolowane i serwisowane, a kierowca przed każdą trasą, będąc jeszcze na bazie, musi wykonać test pretrip.

No ale nieprawidłowości mogą się zdarzyć i tak. Trzeba pamiętać, że niemal każda usterka agregatu pokrywa się z kodem alarmu. Mówiłem już, że nie wolno ich bagatelizować.

Znaczenie kodu trzeba sprawdzić w instrukcji obsługi i jeśli jest to np. kod, który uniemożliwia pracę agregatu, to w Omedze mamy taką procedurę.

Najpierw zapisujemy numer kodu i kasujemy alarmy, bo czasem po skasowaniu problem nie wraca, a agregat działa sprawnie. Jeśli jednak problem nadal występuje, to kierowca musi się skontaktować z opiekunem technicznym, który spróbuje mu pomóc. W sytuacji, w której agregat okaże się rzeczywiście popsuty, opiekun kontaktuje się z producentem agregatu, a kierowca jedzie do najbliższego serwisu, niezależnie od tego w jakim kraju się znajduje.

Podsumowanie

Tyle na dzisiaj. 

Życzę szerokości z CplusE, do zobaczenia.

Dodaj komentarz

Koszyk
Przewiń do góry